Genialne (zdjęcie pierwsze) i już nieco mniej genialne (zdjęcie drugie). Druga 'robótka" jak najbardizej zgodną maksymą: "co się nie rusza, a ma się ruszać - psiknij WD-40, co się rusza a nie ma się ruszać - potraktuj taśmą klejącą". Chciało by się powiedzeć, że u nas jest inaczej :)