Menu
toprbg.jpg

Blog serwisu Zielony Rower Tychy

  • Odsłony: 3541

2013-08-29 Puzzle "a jednak się kręci..."

Piasta Shimano 7-bieg: Serwis Rowerowy Zielony Rower Tychy - naprawa rowerów.

Są takie „roboty”, że trzeba mieć do tego dzień :) Czasem jest tak, że wszystko leci z rąk, klucze się chowają, a wypadająca z rąk śrubka jest w stanie znaleźć drogę w najciemniejszy kąt - hen daleko za nogą od stołu, tą w rogu, skąd nie da się jej wyciągnąć, no chyba że po wyniesieniu połowy warsztatu! :)

Na pewno nie był by to dobry dzień na serwisowanie chyba jednego z bardziej skomplikowanych urządzeń jakie można znaleźć w typowym rowerze, mianowicie: piasty tylnej typu Sturmey-Archer w tym przypadku w wersji Shimano.

2013_08_29_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_001.jpg2013_08_29_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_002.jpg
Piasty tego typu często spotykane są w rowerach miejskich (czasem i turystycznych, a nawet górskich np 14 biegowy Rohloff) charakteryzują się tym, że mimo braku widocznej przerzutki można zmieniać przełożenia.. jakoś tam w środku się to dzieje... „czarodziejsko” :) Nie będziemy się bardzo wbijać w szczegóły bo to sporo teorii i rysunków... jak ktoś chce to się i tak dowie, a jak ktoś nie chce to i tak nie zrozumie. W skrócie.. wewnątrz znajduje się układ kółeczek zębatych (tzw przekładnia planetarna - nazywana także obiegową), które to pośredniczą w przeniesieniu napędu z koła łańcuchowego na piastę koła, czyli na samo koło. Charakterystycznym łańcuszkiem wystającym z osi za pośrednictwem linki i manetki zmieniamy układ współpracujących wewnątrz kółeczek zębatych, przez co zmieniamy przełożenie. Proste? Nie! Lecz cytując klasyka austronomii: "A jednak się kręci!"

Ciekawostką jest fakt, że piasta została opatentowana już po „klasycznym” układzie gdzie łańcuch przesuwany jest pomiędzy różnej wielkości trybami. Jednak w czasach gdy ten system powstał (XIX wiek), nie zdawał egzaminu z powodu wiecznego błota zalegającego na drogach, stąd popularność zamkniętej konstrukcji. Żeby było jeszcze ciekawiej, piasta wyposażona jest także w hamulec – jak w typowym „składaku”... pedałami do tyłu i 3 metrowy ślad gumy na asfalcie ;) Reasumując - niezła zabawa na spokojny dzień w warsztacie (puzzle). Uwaga!! Stanowczo odradzamy samodzielne zabieranie się za rozkręcanie takiej piasty w domu!< Wróć do bloga

  • Odsłony: 2751

2013-08-20 "Ino Pan dokręć"!

To zdanie, które słyszymy nader często a statystyka pokazuje, że w dziewięciu na dziesięć przypadków „ino dokręć” kończy się smutnym oznajmieniem, że niestety nie ma już czego dokręcać bo etap regulacji mamy na pewno za sobą. Uszkodzona cześć, brakiem serwisu zmuszana do dalszej pracy, jest przyczyną poważnych zniszczeń i zdecydowania podwyższa koszt poźniejszych napraw.

2013_08_20_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_001.jpg
W tym przypadku klasyk: stożek piasty tylnego koła „zajechany na śmierć” (piękna "helisa" na dole) i zdrowy dla porównania (na górze).

Rzadko się zdarza, że przy tak dużym zużyciu stożka nie ucierpi także bieżnia, którą dopasować i wymienić jest znacznie trudniej niż stożek, o kulkach nawet nie wspominamy bo trudno je nawet nazwać kulkami (wilościan ścięty i raczej nieforemny). W takim przypadku trzeba wymienić całą piastę, co wiąże się z przepleceniem koła a to wszystko koszty. Skąd się to bierze? Prosta sprawa: z ignorowania wczesnych objawów takiego zużycia! Najpierw pojawia się minimalny luz (wyczuwalny podczas ruszania kołem na boki) i to jest pierwszy sygnał do szybkiej wizyty w serwisie (poza rutynowymi przeglądami)! Wraz z minimalnym luzem pojawiają się dynamiczne (udarowe) obciążenia na łożysku dramatycznie przyśpieszając jego zużycie. Następnie podczas jazdy zaczynają pojawiać się różne, dziwne dźwięki, a na koniec koło zaczyna samo omijać przeszkody ;)

Wtedy właściciel przyjeżdża do nas i prosi właśnie o usługę: „Panie .. ino Pan dokręć!”, ale niestety - taka usługa zazwyczaj okazuje się dość droga (ale po wymianie uszkodzonych części... faktycznie pozostaje "ino" dokręcenie).< Wróć do bloga

  • Odsłony: 2842

2013-08-09 "Kup Pan nowy"!

Colnago + Shimano Ultegra. Serwis Rowerowy Zielony Rower Tychy - naprawa rowerów.

Dziś co nieco o tym czym różni się SERWIS ROWEROWY od „serwisu rowerowego” przy sklepie :)

Przedmioty się zużywają i nie da się tego uniknąć.. kiedyś zuzywały się wolniej, teraz jakby trochę szybciej. Takie szybkie i tandetne czasy :(

Trafił do nas rower, na którym kilkadziesiąt lat temu nie było by wstyd pokazać się w Tour de France... a wraz z nim ciekawa historia.

2013_08_09_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_001.jpg2013_08_09_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_002.jpg
Przepiękna różowa kolara Colnago na stalowej, lutowanej na mufy ramie i pełnej grupie Shimano Ultegra. Całość mimo zaawansowanego wieku w stanie „prawie nówka”. Niestety puknięty... cóż zdarza się. Szybkie oględziny wykazały, że został nieznacznie skrzywiony widelec (przy tak cienkich rurkach nie wymaga to wielkiej siły ;) Po głębszych oględzinach ramy i sprawdzeniu jej geometrii okazało się, że wszystko jest OK (żadnych odkształceń ani pęknięć).

Poinformowaliśmy więc właściciela, że podejmiemy się naprawy polegającej na wymianie widelca.... i czego dowiedzieliśmy się w tym momencie? Otóż okazuje się, że przed Zielonym Rowerem różowy Colnago odwiedził już kilka serwisów... i żaden nie podjął się tak błahej naprawy (wymiana widelca)! Dlaczego??? Może odpowiedzią jest właśnie zdanie: „Panie!... kup Pan sobie nowy rower!”, z którym to właściciel różowego cacka spotkał się w przysklepowych serwisach (nie musimy chyba... ale dodamy, że w domyśle po pierwszym zdaniu pada następne „ i wybierz Pan... z naszej oferty!” ;)

Trochę smutne... bo serwis powinien naprawiać, a nie naganiać klientów na sklep. I przy okazji przypominamy po raz enty: dzisiaj nowe nie znaczy lepsze! Jesteśmy z założenia SERWISEM i staramy się naprawić wszystko (jeżeli oczywiście jest to możliwe)... NAPRAWIĆ, czyli nie wymieniać na siłę części na nową a już na pewno nie sugerowac zmiany roweru na inny. W podejściu "sprzedażowym" zanikają też umiejętności serwisantów... niebawem będą umieli jedynie wymienić cześci na nową a zaraz potem już tylko pokazać katalog nowych rowerów.

Smutna refleksja na koniec... takich rowerów jak ten jest coraz mniej... to prawie zabytek. Naprawdę wyrzucić go na złom sugerując zmianę na nową tajwańską masówkę to upadek rowerowych obyczajów i zbrodnia w świecie dwóch kółek.< Wróć do bloga

  • Odsłony: 2970

2013-07-31 Czym skorupka za młodu nasiąknie.. :)

Czym skorupka za młodu nasiąknie... Serwis Rowerowy Zielony Rower Tychy - naprawa rowerów.

Bardzo podoba nam się pomysł zaszczepiania rowerowej pasji u dzieci już od najwcześniejszych lat. Popieramy nie tylko wszelkiego rodzaju siodełka i przyczepki ale także wynalazki innego typu jak np prezentowany poniżej łącznik (nazywany przez dystrybutora także sztywnym holem) roweru rodzica z rowerkiem pociechy.

2013_07_31_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_001.jpg2013_07_31_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_002.jpg2013_07_31_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_003.jpg2013_07_31_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_004.jpg2013_07_31_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_005.jpg
Wynalazek nie tylko umożliwia jazdę z dzieckiem, które nie potrafi jeszcze samodzielnie jeździć ale przede wszystkim uczy od najwcześniejszych lat jakże ważnych zachowań związanych z bezpieczeństwem w ruchu drogowym.

Popieramy i polecamy! :)< Wróć do bloga

  • Odsłony: 4374

2013-07-25 Niemiecka "dwupółka" DIE HARD

DIE HARD VOTEC F7. Serwis Rowerowy Zielony Rower Tychy - naprawa rowerów.Niemiecka dwupółka do XC czyli... zróbmy coś po swojemu! :)

Większość rowerów spotykanych na rynku to konstrukcje wg schematu: rama danego producenta – czyli element główny „stanowiący” o marce roweru plus dokręcone do niej części produkowane przez innych (jest ich tak na prawdę zaledwie kilku) producentów, którzy specjalizują się w danych komponentach. Czyli nie jest tak, że idziemy do sklepu i mówimy: „Poproszę przerzutkę do Gianta”, bo identyczną przerzutkę znajdziemy w Leader Fox'ie czy innym Specializedzie lub Unibiku. Od pewnego czasu widzimy także tendencję do „sygnowania” przez tak zwanych większych producentów pewnych podzespołów i tym sposobem natykamy się czasem na dziwolągi typu amortyzator Meridy który to tak naprawdę jest amortyzatorem RST i to z najniższej półki ale z naklejonym napisem Merida. To samo dotyczy kierownic, mostków (warto zerknąć na poprzedni artykuł heh), siodełek a nawet opon!

Inaczej sprawa wygląda, gdy poważny producent bierze sprawę na poważnie i faktycznie sam konstruuje element pod kątem swojego roweru. Tak właśnie było w przypadku serwisowanego przez nas widelca niemieckiej marki Votec. Serwis przeprowadzany był przy okazji dużego przeglądu przepięknego (tu zdania są podzielone, niekórzy twierdzą, że to uroda raczej dla "konesera") roweru Votec F7 dodawanego przy zakupie do Porsche ((sądząc po napisach na ramie). Swego czasu to był drogi rower, więc może było akurat na odwrót ;)

2013_07_25_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_001.jpg2013_07_25_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_002.jpg2013_07_25_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_003.jpg2013_07_25_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_004.jpg2013_07_25_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_005.jpg
Prosta i niezawodna konstrukcja oparta na sprężynie stalowej i „szaszłyku” z elastomerów. Wszystko rozkręcane i wszystkie części wymienne! (włącznie ze ślizgami) więc przy regularnym serwisowaniu sprzęt praktycznie jak w tytule, nie do zaje...chania.

Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że w dzisiejszych czasach, elektronicznych zawieszeń i super systemów tłumiąco-wspomagających, sterowanych manetką albo najlepiej kilkoma z kierownicy (...nie możemy się doczekać wersji bluetooth albo na smartphona! ;) ) konstrukcja taka nie robi wrażenia ale zaufajcie nam... to naprawdę świetnie pracujący widelec-majstersztyk, który pojeździ jeszcze nie jeden sezon! No i nie trzeba wymieniać baterii :)< Wróć do bloga

  • Odsłony: 2859

2013-07-22 Szybciej, więcej, taniej... lepiej?

Szybciej, wiecej, taniej, lepiej? Serwis Rowerowy Zielony Rower Tychy - naprawa rowerów.

Nasze ulubione stopniowanie: szybciej! więcej! taniej! ...lepiej?

Często piszemy o jakości współczesnego sprzętu, że kiedyś było lepiej ("kiedyś to, Panie, było lepiej") a teraz... jest gorzej i że masówka i że nikt już nie dba o jakość i że polityka "sprzedaj, przetrwaj gwarancję, zapomnij"... No ale jak patrzeć na to spokojnie i nie narzekać, skoro coraz częściej trafiją do nas takie przypadki:

2013_07_22_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_001.jpg2013_07_22_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_002.jpg2013_07_22_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_003.jpg2013_07_22_serwis_rowerowy_zielony_rower_tychy_004.jpg
Mostek przy próbie dokręcenia śrub mocujących go na rurze sterowej, dużo poniżej wartości maksymalnych momentów z jakimi powinny być dokręcone śruby po prostu pęka! Widzieliśmy już kilka za mocno dokręconych mostków - można zmiażdżyć sterówkę, zerwać aluminiowe gwinty ... ale żeby pękło? I to tak?.. NIGDY! Wg nas to poważna wada materiałowa! Dobrze, że stało się to u nas na warsztacie bo strach pomyśleć co by mogło się stać podczas ostrego zjazdu w górach... < Wróć do bloga